Sposoby na walkę z kleszczami u zwierząt
Lato zbliża się wielkimi krokami. Dni stają się coraz dłuższe, drzewa już dawno zdążyły się zazielenić. Zamiast szybkich spacerów po uliczkach miast wybieramy dłuższe wyjścia do parku lub lasu, ciągnie nas także nad jezioro lub kwitnącą, wiosenną łąkę. Niestety, nie tylko my uwielbiamy taki klimat. Wraz z ciepłymi dniami powracają także nasi zadeklarowani wrogowie – kleszcze. W mediach słyszymy coraz więcej ostrzeżeń, wiele spotkań z tymi stworzonkami kończy się naprawdę tragiczne. Problem dotyczy nie tylko nas, ale także naszych pupili. Niestety wielu właścicieli czworonogów bagatelizuje to zagrożenie. Musimy pamiętać, że również w ich przypadku konsekwencje mogą być opłakane. Warto zgłębić ten temat i poznać metody walki z kleszczami.
Kleszcze u zwierząt
Kleszcze to bliscy krewni roztoczy, ale ze względu na spore rozmiary i przenoszenie groźnych chorób, wywołują zdecydowanie większy lęk od swoich miniaturowych kuzynów. Niezależnie od tego, kogo na swoją ofiarę wybierze kleszcz, mechanizm działania jest podobny: insekt spada z drzewa, krzaków lub wysokich traw i przenosi się na skórę innego organizmu. Potem znajduje dogodne miejsce (zazwyczaj gwarantujące ciepło i ochronę przed czynnikami zewnętrznymi) i wgryza się w skórę. Czy spotkania z pajęczakami da się uniknąć? Człowiekowi jest o to zdecydowanie łatwiej – wbrew pozorom kleszcze niezbyt często wybierają go na swoją ofiarę, chociaż każdy z nas, niezależnie od miejsca zamieszkania i stylu życia, jest na nie narażony. Zwierzaki są jednak idealnym celem ich ataku. Biegają bezpośrednio po trawie, ocierają się o rośliny. Zazwyczaj zahaczają o fragmenty, na których siedzi kleszcz, a to dla niego idealne zaproszenie. Zwykły spacer może skończyć się koniecznością usuwania kilku a nawet kilkunastu agresorów. Kleszcze atakują coraz częściej (nie mają naturalnych przeciwników, więc nic nie zagraża ich populacji), a z racji zmieniającego się klimatu także coraz wcześniej – wystarczy kilka ciepłych dni, aby rozpoczęły swoją krwiożerczą działalność. Przyjęło się sądzić, że zagrażają człowiekowi ze względu na roznoszenie boreliozy, a zwierzaki jakoś dadzą sobie z nimi radę. To jednak błędne przekonanie.
Choroby odkleszczowe u zwierząt
Nasi pupile mogą cierpieć na choroby odkleszczowe tak samo jak my. Zagrażają im głównie:
Babeszjoza – choroba atakuje erytrocyty krwi. W skrajnych przypadkach może być śmiertelna.
Erlichioza – tym razem ofiarą bakterii padają białe krwinki. Erlichioza może doprowadzić do depresji, krwawień i anemii.
Anaplazmoza – najczęstszymi objawami są gorączka, osłabienie, spadek apetytu, zaburzenia poruszania.
Preparaty przeciwko kleszczom dla zwierząt
Na rynku dostępnych jest wiele preparatów, które pomogą uchronić naszych czworonożnych przyjaciół przed kleszczami. Warto wybrać produkty zaufanych firm, te niższej jakości raczej nie spełnią swojego zadania, mogą przy tym zagrozić zdrowiu ulubieńców. Świetnie sprawdzą się środki spot-on, które nanosimy na sierść zwierząt. Regularne odnawianie warstwy ochronnej pomoże odstraszyć niechciane pajęczaki. Zwróćmy jednak uwagę na zakres stosowania preparatu. Niektóre mogą być szkodliwe dla kotów. Podobne zadanie wypełni środek w areozolu, jednak ze względu na sposób nanoszenia sprawdzi się szczególnie w przypadku mniejszych zwierząt (ilość preparatu jest zależna od rozmiarów czworonoga). Świetnym rozwiązaniem okażą się także specjalne obroże, które w bezinwazyjny sposób będą chronić naszego pupila. Wszystkie wymienione specyfiki najczęściej mają szerokie spektrum działania i są nieprzyjazne nie tylko dla kleszczy, ale także pcheł i wszołów. Należy jednak pamiętać o tym, że nawet najlepszy środek nie jest w stanie w 100% wyeliminować zagrożenie ukąszenia. Jeżeli zauważymy szkodnika w sierści zwierzaka, nie powinniśmy panikować. Przede wszystkim odłóżmy w kąt wszystkie domowe sposoby jego usunięcia. Kleszcza nie powinno się smarować tłuszczem lub mydłem – w takim przypadku możemy doprowadzić pajęczaka do wymiotów, a to znacznie większa ryzyko przeniesienia jednej z groźnych chorób. Pod żadnym pozorem nie wyjmujmy go rękami. Oderwanie części odwłoka będzie równie niebezpieczne. Na wszelki wypadek wyposażmy się w specjalną pęsetę do usuwania kleszczy. Jest tania, specjalnie wyprofilowana i bardzo mała – zmieści się w każdej torebce lub kieszeni.
Artykuł powstał przy współpracy z marką Komplex Market – importerem drewna profilowanego i kompozytów, a także wyłącznym przedstawicielem marki Thermory.
Firma posiada szeroką ofertę desek tarasowych, elewacyjnych, drewna konstrukcyjnego, płyt osb oraz wiele innych.
Artykuł został przygotowany przez firmę handlową JOL-MET, która zajmuje się kompleksowym zaopatrzeniem rolników w maszyny i akcesoria rolnicze oraz środki ochrony roślin.