Jak ożywić wspomnienia? Jak odzyskać blask minionych wydarzeń, które miały dla nas wielkie znaczenie? Albo tych, które po prostu były urocze, śliczne, lekkie, fantazyjne? Czy można kreować w pewien sposób światy i swoje w nich istnienie, przekraczając granice płaszczyzn czasowych? Czy to raczej zadanie dla bajkowych bohaterów? Otóż, możemy powracać do pięknej przeszłości na wiele sposobów. Nie musimy wcale mieć magicznej mocy.

Podróż do kresu marzeń i wyobrażeń

Wystarczy otworzyć karty pięknego albumu, w którym przechowujemy okruchy przeszłości. Magia fotografii na stałe pojawi się w naszej przestrzeni (także tej emocjonalnej), kiedy znajdzie się w niej niezwykły fotoalbum. Przedmiot jakby zaczarowany, bo ożywiający wspomnienia. Wprawiający w ruch obrazy przeszłości. Nie tylko w naszej wyobraźni.
Nowoczesna fotoksiążka bowiem to także idealne miejsce do ekspozycji prywatnych filmów. Wystarczy zeskanować kod i możemy odtwarzać wideo w telefonie czy na tablecie. W ten sposób tradycyjne formy pielęgnowania przeszłości łączą się z wynalazkami na miarę XXI wieku. Tak odbywa się niesamowita podróż do kresu marzeń, która paradoksalnie okazuje się bezkresna. Przecież wyobraźnia nie ma granic. Ponosi nas do przeszłości i kieruje  równocześnie ku temu, co ma dopiero się w naszym życiu wydarzyć.

Podróż w głąb siebie

Przeglądanie zdjęć to nie tylko zwykła rozrywka czy forma integracji. To również forma autoterapii i autorefleksji. Kiedy na spokojnie, sam na sam ze wspomnieniami, udaje nam się wreszcie dotrzeć do nas samych, do tego, kim w istocie jesteśmy i kim się stajemy. Często dzieje się tak, że moment olśnienia zmienia bieg naszych losów. Kiedy to nagle, oglądając zdjęcia, zdajemy sobie sprawę z czegoś ważnego, co wciąż nam umykało. Dociera do nas jakaś prawda, przed którą zawsze uciekaliśmy.
Magia fotografii ma ogromną moc oraz może przybierać różne formy. Na cewe.pl poznacie najciekawsze sposoby wykorzystania prywatnych zdjęć.