Utrata prawa jazdy – kiedy policja ma prawo odebrać dokument?
Utrata prawa jazdy kojarzona jest zazwyczaj z przekroczeniem ilości punktów karnych – okazuje się jednak, że to tylko jedna z wielu opcji na to, jak stracić uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Zatrzymanie prawa jazdy to najczęściej wynik nieodpowiedniego zachowania na drodze – nadmiernej brawury, prędkości, ale też innych czynników. Jakich?
W jakich sytuacjach grozi nam utrata prawa jazdy?
Najczęściej spotykaną sytuacją, w której utrata prawa jazdy jest realna, to nadmierna prędkość. W ostatnich latach ustawodawca mocno zaostrzył przepisy związane z możliwością przekraczania prędkości w konkretnym obszarze (głównie w terenie zabudowanym – przekroczenie dopuszczalnych prędkości o 50km/h lub więcej grozi utratą uprawnień). Podobnie jest w sytuacji, w której na zbyt szybkiej jeździe przyłapie nas fotoradar. Zdjęcie z tego urządzenia może być dowodem w sprawie sądowej! Osoby przekraczające znacznie prędkość mogą spodziewać się odebrania prawa jazdy na miejscu i zatrzymania go na czas od 3 miesięcy do nawet trzech lat! Drugim poważnym wykroczeniem, które kończy się zabraniem prawa jazdy, jest prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji odurzających czy tez alkoholu. Sytuacją, w której grozi utrata prawa jazdy to również ucieczka z miejsca wypadku. Możliwe jest też odebranie prawa jazdy za niebezpieczny styl jazdy, niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego i stwarzanie realnego zagrożenia dla innych użytkowników drogi.
Czy utrata prawa jazdy może być stała?
W konkretnych przypadkach może okazać się, że utrata prawa jazdy ma charakter stały. Ma to miejsce, kiedy zapadnie prawomocny wyrok, jednak w praktyce takie sytuacje są w Polsce rzadkie. Sytuacja taka może mieć miejsce, kiedy osoba, której odebrano prawo jazdy na określony czas zostanie przyłapana na prowadzeniu samochodu bez uprawnień.